Jak przełamać w sobie nieśmiałość i subtelnie przejść na poziom związku

[Azmuth]

Hej

Kilka lat temu poznałem pewną dziewczynę (Ania) na wyjeździe przez jej siostrę (Kasia) z którą chodziłem do klasy. Niedawno miałem iść na ślub jednego z członków rodziny z Kasią jako osobą towarzyszącą, ale wynikło tak że ona nie mogła i zaproponowała że jej siotra pójdzie. Przed samym ślubem spotkaliśmy się raz żeby nadrobić zaległości z tych kilku lat. Na samym ślubie było fajnie i mi się spodobała. Później spotkaliśmy się kilka razy na jakieś spacery (ja nie robiłem żadnego kroku "dalej" bo jestem bardzo nieśmiały w tych sprawach). Ostatnio na imprezie gdzie była Kasia dowiedziałem się że zasadniczo jeżeli chcę coś więcej od Ani to muszę zacząć działać, bo ona rozważa wrzucenie mnie do "friendzonu". Wydało mi się to troszkę dziwne, bo z mojej perspektywy nie znamy się aż tak dobrze (ale nie wiem co ona myśli). Stąd moje pytanie, czy przy następnym spotkaniu spróbować złapać za rękę czy może dać jakiś buziak w policzek? Pytam bo jestem pewien że będę miał problem z przełamaniem się i zrobieniem tego (teoretycznie mogę zapytać ale czuję że prędzej zapadnę się pod ziemię niż zapytam  ) Mieszkamy dość daleko od siebie, ona przyjeżdża gdy się spotykamy (myślałem żeby coś jej wręczyć ale kwiaty odpadają po padną po prostu i nie wiem czy to nie za wcześnie na coś takiego, jeżeli dopiero bym zaczynał spróbować obrócić tą relację w związek).

Co do utrzymywania kontaktu to nie jest on zbyt częsty. W zasadzie to tylko ja piszę do niej jeżeli już (nie piszę zbyt często ponieważ oboje pracujemy na pełen etat więc często po prostu nie ma zbyt wielu tematów których byśmy już nie obgadali ...)

Proszę, dajcie jakieś porady.

[yiliyane]

18 godzin temu, Azmuth napisał:

Stąd moje pytanie, czy przy następnym spotkaniu spróbować złapać za rękę czy może dać jakiś buziak w policzek? Pytam bo jestem pewien że będę miał problem z przełamaniem się i zrobieniem tego (teoretycznie mogę zapytać ale czuję że prędzej zapadnę się pod ziemię niż zapytam  )

Poczekałabym z tym. Ona wyczuje, że sam czujesz się niezręcznie, poza tym, jak piszesz, nie znacie się jeszcze na tyle, nawet nie wiadomo czy ona jest już w tym momencie gotowa na kontakt fizyczny.

18 godzin temu, Azmuth napisał:

Mieszkamy dość daleko od siebie, ona przyjeżdża gdy się spotykamy (myślałem żeby coś jej wręczyć ale kwiaty odpadają po padną po prostu i nie wiem czy to nie za wcześnie na coś takiego, jeżeli dopiero bym zaczynał spróbować obrócić tą relację w związek).

Dlaczego to ona przyjeżdża do Ciebie? Może to Ty byś przyjechał do jej miejscowości. Wtedy mógłbyś kupić kwiaty na miejscu. Dwa problemy rozwiązane za jednym zamachem - pokazujesz jej, że ją cenisz jako kobietę, i kwiaty się nie zniszczą. 

18 godzin temu, Azmuth napisał:

Co do utrzymywania kontaktu to nie jest on zbyt częsty. W zasadzie to tylko ja piszę do niej jeżeli już (nie piszę zbyt często ponieważ oboje pracujemy na pełen etat więc często po prostu nie ma zbyt wielu tematów których byśmy już nie obgadali ...)

Tym się nie przejmuj. Kontakt internetowy powinien głównie służyć do umawiania spotkań w prawdziwym świecie. Przez internet nie stworzysz relacji.

[Azmuth]

On 8/22/2022 at 6:46 PM, yiliyane said:

Poczekałabym z tym. Ona wyczuje, że sam czujesz się niezręcznie, poza tym, jak piszesz, nie znacie się jeszcze na tyle, nawet nie wiadomo czy ona jest już w tym momencie gotowa na kontakt fizyczny.

Racja. Zdziwiło mnie tylko że jej siostra powiedziała że w zasadzie to muszę zacząć działac bo jak nie to friendzone (tutaj bardzo spłycam ale mniej więcej o to chodziło). Ponadto ja zapewne nie odważę się na jakikolwiek pierwszy krok nawet po lepszym poznaniu (jestem baaaardzo nieśmiały).

On 8/22/2022 at 6:46 PM, yiliyane said:

Dlaczego to ona przyjeżdża do Ciebie? Może to Ty byś przyjechał do jej miejscowości. Wtedy mógłbyś kupić kwiaty na miejscu. Dwa problemy rozwiązane za jednym zamachem - pokazujesz jej, że ją cenisz jako kobietę, i kwiaty się nie zniszczą. 

W sumie bardzo dobra myśl żebym pojechał do niej, dzięki . Ona przyjeżdża bo tu pracuje i tak jest wygodniej. 

[Gloria]

Bądź sobą. Zrób to, co będziesz uważał za słuszne. Cokolwiek zrobisz, to i tak będzie w porządku. No chyba, że nic nie zrobisz, wtedy nie będziesz wiedział jakby to było, gdybyś jednak coś zrobił Warto próbować, bo może się okazać, że przez odpowiedzi zwrotne jakie otrzymasz zmieni się Twoja percepcja, czyli zaczniesz postrzegać świat takim jakim jest, a nie takim jaki się nam czasami wydaje (poprzez wyobrażenia jakie tworzymy w naszych głowach)