Czy wybuchnie wojna światowa?

[Bloody. 82]

O 3.07.2017 at 20:59, Wulf napisał:

Wojna napędza gospodarkę tylko jeśli dany kraj jest producentem broni i sam raczej nie bierze w niej udziału.

A sojusz Rosji z Chinami?

[Kalafior_Grozy 568]

O 20.08.2017 at 22:17, Bloody. napisał:

A sojusz Rosji z Chinami?

Ciekawe jest to w kontekście tego, że skansen pt: "Korea Północna" znów zaczyna prowokować. Swoją drogą dziwi mnie to, że taki nowotwór jak Korea Północna ma rację bytu.

[Wulf 19]

Atak na Koreę Płn to jak na razie niemal pewna zagłada Seulu.
Poza tym jest jeszcze kwestia "kto" miałby to zrobić. Raz. że nikt jakoś bardzo się nie pali, dwa że taka wojna jest problematyczna z punktu widzenia polityki w regionie.

O 20.08.2017 at 22:17, Bloody. napisał:

A sojusz Rosji z Chinami?

W kontekście wojny światowej raczej wątpliwe, prędzej widziałbym Chińczyków zagrabiających Syberię (bo złoża) dla siebie. Chociaż gdyby z jakiegoś powodu USA umaniło sie ich zaatakować to kto wie.

[Kalafior_Grozy 568]

Najgorsze, że potencjalny konflikt z Koreą Północną może "uwolnić" inne konflikty na świecie, które są jak by "uśpione" (np. Indie vs. Pakistan).

[Wulf 19]

Po prawdzie to jesteś blisko, bo rozbudza się konflikt Chińsko-Indyjski.
Chińczycy budują sobie jakąś drogę co zahacza o Bhutan (chodzi o kontrolę nad jakąś ważną przełęczą), a ten z kolei tej de facto Indyjskim protektoratem. Przy okazji Chińczycy stosują jakieś zachęty ekonomiczne, a Indie wręcz przeciwnie.
Tak więc okopali się po obu stronach, a Bhutańczycy patrzą z niepokojem.

[renee35 0]

Up

 

ten konflikt juz wygasł, strony doszly do porozumienia

[Highline 1]

O 29.08.2017 at 20:51, Kalafior_Grozy napisał:

Ciekawe jest to w kontekście tego, że skansen pt: "Korea Północna" znów zaczyna prowokować. Swoją drogą dziwi mnie to, że taki nowotwór jak Korea Północna ma rację bytu.

Dlaczego dopiero teraz? A tak serio to trąbienie o Korei to próby odwrócenia uwagi amerykańskiego społeczeństwa od gehenny ktora odbywa się w Europie. Irak i Iran zniszczono w pierwszej kolejności po to by zdobyć kontrole nad złożami i cudzymi rękami pomóc Izraelowi.

[Kalafior_Grozy 568]

57 minut temu, Highline napisał:

A tak serio to trąbienie o Korei to próby odwrócenia uwagi amerykańskiego społeczeństwa od gehenny ktora odbywa się w Europie.

Europa swoja drogą, bo pewne ośrodki medialne sprzyjające temu burdelowi, który się na naszych oczach odwala będą do końca trąbić że z Afryki przypłynęło do nas samo szczęście nawet w momencie gdy dojdzie kiedyś do czystek we Francji czy Szwecji (dziś wydaje się to mało prawdopodobne, ale możliwe że my czegoś takiego dożyjemy).

59 minut temu, Highline napisał:

Irak i Iran zniszczono w pierwszej kolejności po to by zdobyć kontrole nad złożami i cudzymi rękami pomóc Izraelowi.

W takiej Korei Północnej najbardziej żyzne ziemie wykorzystywane są pod uprawy opium. A czy mają jakieś złoża naturalne? Cholera wie, choć te wszystkie obozy koncentracyjne typu Yodok mają na swoich terenach kopalnie, więc wszystko możliwe i takie Stany likwidując komunistyczny nowotwór upieką dwie pieczenie bo położą łapę na surowcach.

[Bloody. 82]

Awww, a kto ma reagować na prowokacje Korei północnej? ^^

Jak Trump sam prowokuje Chiny, Chiny nie zareagują na Koreę bo po co? 

Rozmowa telefoniczna Trumpa po wygranych wyborach z Tsai Ing- wen. Zerwanie z polityką jednych Chin. A budowa sztucznych wysp, Pekin stawia na politykę faktów dokonanych. Chiny zbroja się na potęgę w razie potencjalnego konfliktu z USA. No bo jak Trump chce odrzucić umowę nuklearna z Iranem no i chce działać na rzecz totalnego rozbrojenia Iranu tak, a Chiny np nie dadzą sobie wejść Trumpowi na głowę. A on ciagle prowokuje.

A co do tej gehenny w Europie to bardzo fajna postawa Viktora Orbana wobec nas, wobec Rumunii itd.Trzeba zmienić Brukselę, wylęgarnie antydemokratycznej ideologii o neofaszystowskim podłożu. A prawnicy z Bundestagu nie znaleźli żadnych podstaw prawnych na podstawie których rząd Merkel przyjął imigrantów. I co z tym sorosem? To jego plan, jego zasługa. Ktoś coś? Czy tylko te listy gończe.

[Kalafior_Grozy 568]

3 godziny temu, Bloody. napisał:

I co z tym sorosem? To jego plan, jego zasługa. Ktoś coś? Czy tylko te listy gończe.

Chcesz żeby Sorosa zamknęli? A kto będzie sponsorował feministki i inne wynalazki? Przecież te tępe dzidy za darmo szczekać nie będą.

Faktem jest, że prędzej czy później wojna wybuchnie. Są tylko dwa zasadnicze pytania: gdzie i z jakiego powodu? Były tu omawiane różne scenariusze i pozwolę sobie dopisać kolejny. Otóż wojna może wybuchnąć nie w Korei, nie w Iranie a we Francji z tym, że na początku będzie to wojna domowa. Na początek takiej wojny należy poczekać około 30-40 lat gdy demograficzny boom niechcianych gości z Afryki osiągnie pełnoletność i zdobędzie prawa wyborcze. Muzułmańscy kaznodzieje wyjdą z meczetów i zaczną tworzyć partie polityczne, które po prostu w demokratyczny sposób zdobędą władzę gdyż rdzennych Francuzów będzie zwyczajnie mniej. Oczywiście muzułmanów w staraniach wesprze lewica i jeśli rdzenni Francuzi nie okażą się cipkami, przeprowadzą zamach stanu, ale nie taką prowizorkę jak w Turcji, tylko prawdziwy zamach stanu. Początkowo wojna domowa rozleje się najpierw na Niemcy gdzie odsetek islamski będzie równie duży i rdzenne helmuty poczują że "to ten moment". Może i ponosi mnie fantazja, ale gdy zobaczy się ile dzieci rodzą muzułmanki a ile np. Francuzki scenariusz ten już nie jest taki nieprawdopodobny.

Swoją drogą islam coraz bardziej rozwala Europę od środka. Aborcja w islamie też jest zakazana. Ciekawe kiedy feministki pójdą do jakiegoś meczetu domagać się praw aborcyjnych dla muzułmanek. Jeśli pójdą, na pewno będą z tego jakieś filmiki (ale na liveleak i bestgore ).

[Bloody. 82]

A może Chiny pójdą na Tajwan, a że USA nie uznają już jednych Chin to pójdą na Chiny.

[Kalafior_Grozy 568]

Widzę, że przy sobocie ponosi nas fantazja

No, koniec offtopu z mojej strony. Na koniec nadmienię, że scenariusz, który nakreśliłem dwa posty wyżej wydaje mi się bardziej prawdopodobny niż to było w momencie pisania samego posta.

Grubas z Korei atomówkami zapewnia sobie spokój przynajmniej na jakiś czas. Jeśli dalej sobie będzie tylko kręcić propagandowe filmiki jak to niszczy amerykańskie lotniskowce (polecam, lepsze od Benny Hill'a) i szczekać że zniszczy Stany to raczej świat będzie na tego kretyna patrzeć z politowaniem. On dobrze wie, że dalsze prowokacje i w efekcie atak na jego pseudo-kraj będzie oznaczał jego koniec (i koniec milionów ludzi, ale zakładam że jako rasowy komunista grubas ma swoich obywateli w dupie). Południe też by wolało, żeby ten idiota sobie tylko szczekał bo po pierwsze: ich stolicę dosięgnie nawet konwencjonalna artyleria północy, po drugie: za 4 miesiące igrzyska w Seulu.