Znienawidzone/nielubiane emotki.

[NYC]

Mamy temat o ulubionych emotkach, ale nie mamy tematu o nielubianych. Więc jakich emotek nie znosicie? Tych forumowych i reszty.

Z tych forumowych to: :shock: (jakby rzygał) :/

A spoza forum to najbardziej nie cierpię -,- kojarzy mi się z gimbazjalistami, którzy uważają się za dorosłych i super fajnych oraz z przemądrzałymi ludźmi. No nie mogę na to patrzeć. A gimbaza jara się tym jak jaskiniowcy wynalezieniem ognia.

[karr]

Nie wiem czy to jest emotka, ale drażni mnie <3 - wygląda jak dupa w czapce, a nie serce.

[Kerosine]

Z tutejszych emotek najbardziej nie lubię :razz: co do której trudno jest mi zgadnąć co tak naprawdę ma oznaczać: uśmiech czy pokazanie języka, żółtkowato-skośnookiej :x , :roll: która ani się umywa do swego oryginału (?) z paczki używanej przeze mnie i... zwykłego Uśmiechu który w tej wersji wygląda dla mnie dość żałośnie.

A spoza forum to najbardziej nie cierpię -,-

A pff, jedna z moich ulubionych.

[Tripper]

Z forumowych najbardziej nie lubię tej: :oops: ; wygląda, jakby się zesrał w gacie.

A ogólnie, to strasznie, ale to strasznie drażni mnie, jak ktoś emotikonę całowania która powinna wyglądać tak: : i * (dwukropek i gwiazdka), pisze jako średnik i gwiazdkę, czyli: ; i *. Jak się z kimś całujecie to zamykacie jedno oko, czy jaki wuj?

Poza tym jeszcze -.- i jemu podobne, skojarzenie z gimbusiarską pseudo-mądrością.

I na koniec to: ;C. Rozumiem, że ''C'' ma oznaczać głęboki smutek. Ale średnik... co, jak jesteś smutny to też jedno oko masz otwarte a drugie zamknięte?

Wiem, że się czepiam, ale taki już jestem.

[Liszka]

Unikam forumowych emotek, prócz : D na czacie i :mrgreen: w postach. No tego zielonego uchachanego ludka kocham :mrgreen: - jest cudowny, prawda? :mrgreen:

.

A spoza forum to najbardziej nie cierpię -' date='-[/quote']A pff, jedna z moich ulubionych.

egzakli! Serduszka też lubię. I znicz (*), ale sytuacyjnie. Nie dla "czczenia" elektroniczni pamięci. Wyszło od ironii, a zostało mi w użyciu przy sytuacjach opowiadających, podsumowujących etc. podaję przykład! "wpadłam dzisiaj do tramwaju. nie dość, że potknęłam się, rozwaliłam zawartość torebki na pół wagonu, to leżałam w największej kałuży roztopionego śniegu (*)"

Nienawidzę emotek na gadu, których staram się unikać. A ta merdająca jęzorem głowa doprowadza mnie do szału. Fejsbukowe mnie bawią - chyba wszystkie ; D

[Blu]

Fejsbukowe mnie bawią - chyba wszystkie ; D

Oooo teraz jest od groma nowych, widzieliście? Jakieś kupy, gangam stajle i mnóstwo innych tworzonych coraz bardziej w technologi, powiedziałabym,że już 3d, jak nie HD : D Śmieszne.

A osobiście od zawsze nienawidziłam, nienawidzę nadal i nienawidzić będę - ; ] ew. : ]. Jak dla mnie cwaniactwo,ironia,ukryty sarkazm i wiele innych niepochlebnych wyrażeń w jednym. Aż ciarki przechodzą.

[Helende]

Jestem od lat fanką Mr Green i zonka. Niestety, tego drugiego tu nie ma. Nie wzbraniam się jednak przed używaniem reszty. Komunikacja pisana jest uboższa właśnie o mimikę twarzy, nie widzę więc powodu, aby nie posługiwać się tą jej namiastką, jaką są emotki.

No i tutaj na forum tę lubię:

:crazy:

-- Dodano 20 Sty 2013, 20:45: --

Wybaczta post pod postem, ale niestety nie mogę już edytować. Będę wdzięczna za scalenie

Lisz mnie niechcący zainspirowała do błędnego odczytania tematu i przypadkiem wypisałam odwrotnie

Nie noszę w sobie palącej nienawiści do jakiejkolwiek emotki tego świata, choć zawsze trochę bezcelowe wydawały mi się takie z rodzaju:

:szukaj: :google: :szukaj!: - zapewne piękna idea, ale nie widziałam na oczy, żeby ktoś z tego korzystał.

U nas na forum też:

:F :chick: - tej pierwszej w ogóle nie rozumiem, a ta druga bardziej wygląda jak d... niż emotka, która rzeczywiście ma taką nazwę.

[tennes]

Najbardziej nie lubię języków. Machające,niemachające...zaznaczanie charakteru wypowiedzi językiem,który macha mi na ekranie komputera w górę i w dół bez przerwy...wyjątkowo irytujące.

Na szczęście nie widziałem żeby ktoś stosował to w rzeczywistości, o zgrozo.

[Quers]

Nienawidzę gdy jak ktoś pisze emotikonkę i dodaje 843784 razy więcej ostatni znak tj. zamiast robi :DDDDDDD, ))))) itd. A i jeszcze jedno, kolega z podstawówki ma wkurzający nawyk pisania zamiast "XD" tak..."XXXXXXXXXDDDDDDDD", na początku było zabawne a teraz irytuje.

[BraveNewWorld]

Niewiarygodnie irytują mnie słitaśne emotki w stylu ;____; , :3 , ;* . Pozostałe być może wkurzają, ale zniosę je.

[Dyrne]

Nie pojmuję i nie pojmę kiedy ktoś robi z klasycznych emotek typu " :-)" jakieś przeszczepy typu " *)))" ")*".

Co to w ogóle jest?!

[vetus]

Nienawidzę xD od zawsze.

Dla mnie totalnie suaba.

I <3 z :* rzucane gdzie popadnie, do obcych ludzi.

[alooohaa]

A już myślałam, że vetus wrzucił tę :mrgreen: Wszyscy ją lubią więc naturalna kolej rzeczy byłaby taka, żeby on jej nienawidził (;

Ja nie lubię :-P zwłaszcza tej w forumowej.

[Incomprehensible]

Na forum nie używam tych żółtych emotek, wkurzają mnie, lubię tylko Mr Greena. (: Jak widać, żeby nie używać żółtych, piszę odwrócone znaki, jakoś tak mi weszło w krew. Co ciekawe, pisząc SMS-y tego nie robię, bo wybieram gotowe normalne emotikony z listy. Fejsa nie mam, więc nie wiem, gadu zbytnio nie używam, ale też piszę odwrócone.