Najlepszy wg. was gitarzysta, basista, perkusista na świecie

[Krisss_007]

jak w temacie. Dajecie w punktach propozycje) i uzasadnienia

Moja trójka:

1. Yngwie Malmsteen - za harmonie jaka wprowadzil do muzyki.

Jimi Hendrix - za caloksztalt.

Joe Satriani - za to ze nauczal wielu wspanialych gitarzystow i za wspaniale legato i tapping.

Kirk Hammett - za to ze jest

2. Flea - za niesamowitą umiejętność improwizacji i melodyjność jego gry.

3. Joey Jordison - za wspaniale solowki i za to ze gra w moim ukochanym zespole

[IgreKowiCz]

Gitara

1.Zakk Wylde - Black Label Society, Ozzy Osbourne

2.Toni Iommi - Black Sabbath

3. Abbath Doom Occulta - Immortal, I0

Bas

1. Orion - Behemoth

2.Rob Trujillo - Black Label Society, Ozzy Osbourne, Metallica

3.Steve Harris - Iron Maiden

Perkusja

1. Lars Ulrich - Metallica

2. Dave Lombardo - Slayer

3. Inferno - Behemoth

[3eeze_93]

niestety dam tylko gitare bo nie jestem zbyt ''wtajemniczony'' w perkusistow i basistów

więc mój Top 3 to:

1.Micheal angelo batio

2. Buckethead

3. Slash

[nikt]

Gitara - John Frusciante, za ogromne umiejętności, multiinstrumentalizm i za różnorodność stylu muzyki, którą tworzy. gitarzysta red hot chilli peppers, ale z ogromnym i wspaniałym dorobkiem solowym.

Bass - Flea. imrpowizacja i melodyjność, jak to ktoś wspomniał.

[Kruspe]

- Richard Kruspe - gitara,

- Oliver Riedel - bas,

- Christoph Schneider - perkusja.

[Deilakai]

Bas - John Myung, Flea.

Gitara - John Petrucci, Dave Murray, Adrian Smith

Perkusja - nie znam się na bębnach, ale powiedzmy, że Lars Ulrich :mrgreen:

[Psycho Krusher]

Gitara - Dave Gilmour i Mark Knopfler

Bas - Flea

Perkusja- Joey Jordison ze Slipknota

[Krisss_007]

Gitara - Dave Gilmour i Mark Knopfler

o tak swietny gitarzysta

[cobee]

hendrix wmiata ! >

[non_expression.]

Gitara:

hide - X Japan

Syu - Galneryus

Miyavi - ex. Dué le quartz

Die/Kaoru - Dir en Grey

Aoi/Uruha - The GazettE

Bas:

Toshiya - Dir en Grey

mura - L'eprica

Reita - The GazettE

J - LUNA SEA

Perkusja:

Yoshiki - X Japan

Shinya - Dir en Grey

Kai - The GazettE

[Sheep]

Gitara:

Angus Young :jupi:

Slash

Bas:

chyba będzie to Flea, ale dorzucę jeszcze Jah Wobble :mrgreen:

Perkusja:

Joey Jordison

Lars Ulrich

[Rebellious Quean]

jak w temacie. Dajecie w punktach propozycje) i uzasadnienia

Moja trójka:

1. Yngwie Malmsteen - za harmonie jaka wprowadzil do muzyki.

Jimi Hendrix - za caloksztalt.

Joe Satriani - za to ze nauczal wielu wspanialych gitarzystow i za wspaniale legato i tapping.

Kirk Hammett - za to ze jest

2. Flea - za niesamowitą umiejętność improwizacji i melodyjność jego gry.

3. Joey Jordison - za wspaniale solowki i za to ze gra w moim ukochanym zespole

się zgadzam, ale tylko w 99 %, bo nie dodałabym Yngwiego Malmsteenaa, a do perkusistów dopisałabym Larsa Urlicha - za poświęcenie sportu dla muzyki

[Krisss_007]

jak w temacie. Dajecie w punktach propozycje) i uzasadnienia

Moja trójka:

1. Yngwie Malmsteen - za harmonie jaka wprowadzil do muzyki.

Jimi Hendrix - za caloksztalt.

Joe Satriani - za to ze nauczal wielu wspanialych gitarzystow i za wspaniale legato i tapping.

Kirk Hammett - za to ze jest

2. Flea - za niesamowitą umiejętność improwizacji i melodyjność jego gry.

3. Joey Jordison - za wspaniale solowki i za to ze gra w moim ukochanym zespole

się zgadzam, ale tylko w 99 %, bo nie dodałabym Yngwiego Malmsteenaa, a do perkusistów dopisałabym Larsa Urlicha - za poświęcenie sportu dla muzyki

a dlaczego nie Malmsteena? mysle ze jest jednym z tych ktorzy zasluzyli sie w muzyce chociazby za wspaniale Arpeggios from Hell

[Światłocień]

Gitara: Z żyjących to albo Hamett (Metallica) albo Slash (Guns N' Roses). Obaj są nieziemscy.

Basista: Cliff Burton(Metallica). Człowiek o niespotykanym wręcz talencie kompozytorskim. Żeby dopełnić swojej wielkości musiał umrzeć młodo i stać się ikoną. Czasami się zastanawiam jakby dzisiaj wyglądała Metallica gdyby żył.

Perkusista: Inferno (Behemoth). Człowiek który pod satanistycznym strojem chowa chyba dodatkową parę rąk i ze dwie pary nóg xD

[Morgoth]

Gitara:Carlos Santana wspaniały gitarzysta i Slash (Guns N' Roses)

Perkusista:Frost (Satyricon) naprawdę wyjątkowy perkusista.Jego szybka gra nie raz już mnie pozytywnie zaskoczyła.

[nasgaroth]

Tak naprawdę wychodzi że za nic nie macie pojęcia o muzykach...

nie padło tu nazwisko Van Halen (tak, to on spopularyzował tapping), nie ma tutaj Lesa Claypool'a (wirtuoz basu, gra na basie z aktywnym mostkiem) no i najważniejszego! Gdzie jest Jimi Hendrix?!?!. Sorry, ale wymienianie perkusistów black/death metalowych tutaj mija się z celem, bo tam liczy się tylko stricte rytmiczne granie i nawalnie na "podwójnej stopie". Zero improwizacji (no może mógłbym wskazać na Vitka z Decapitated bo gość wplatał lekkie motywy solowe na perkusji). A tak to stawiam na perkusistów jazzowych (Buddy Rich np.)

Kirk Hammett - za to ze jest

Co z tego, że jest? Jest teraz ogrom gitarzystów, którzy wciągają Hammetta nosem....

Posłuchajcie troche G3 to będziecie wiedzieć jeszcze o takich gitarzystach jak John Petrucci, Steve Vai czy Paul Gilbert...

[Krisss_007]

nasgaroth, nie wydaje mi sie zeby Metallica byla bez Kirka taka sama... a Hendrixa wymienilem oczywiscie Johna Petrucci, Steve Vaia czy Paula Gilberta nie slucham, bo jakos ich muzyka nie przekonala mnie do nich. Zapomnialem wymienic Erica Johnsona

[foxx]

nasgaroth, zwróć uwagę na to co jest napisane w temacie, szczególnie na "najlepszy wg was". Nie wytrząsaj się, bo tu chodzi o opinie ludzi, a wyznaczników pojęcia "najlepszy" jest cała masa.

Co z tego, że jest? Jest teraz ogrom gitarzystów, którzy wciągają Hammetta nosem.... Posłuchajcie troche G3 to będziecie wiedzieć jeszcze o takich gitarzystach jak John Petrucci, Steve Vai czy Paul Gilbert...

Pod względem technicznym może tak, choć to że ktoś potrafi zajebiście szybko przebierać palcami wcale nic nie znaczy. Poza tym to trochę inna liga. Owszem, wymienieni wyżej trzej panowie grają bardzo melodyjnie, z feelingiem, jednak z dużą pewnością nie byliby w stanie skonstruować tak niesamowitych, mocnych riffów jak Hammet.

[Krisss_007]

foxx, w pelni sie z toba zgadzam

[Nineku]

gitarzysta;

Dave Murray (Iron Maiden)

basista;

Cliff Burton (Metallica)

perkusista;

John "Bonzo" Bonham (Led Zeppelin),

[foxx]

To ja może dodam od siebie, bo poprzedni mój post odbiegł nieco od tematu.

Gitarzyści:

James Hetfield (za świetne riffy)

Joe Satriani (za feeling)

David Gilmour i Mark Knopfler (za klimat)

Ritchie Blackmore (za Rainbow)

Adam Jones (Tool)

Basiści:

Cliff Burton

Flea

Perkusiści:

Keith Moon (The Who)

Danny Carey (Tool)

[ogi19]

Gitarzysta-John Meyer(za wstęp do "Beat it "Fall out Boys'ów)

[IgreKowiCz]

Gitarzysta-John Meyer(za wstęp do "Beat it "Fall out Boys'ów)

najlepszy gitarzysta, koleś który zrobił intro do kawałka :devil:

[ogi19]

a to jak

[nasgaroth]

mocnych riffów jak Hammet

Wskaż mi jakiś mocny riff w jego wykonaniu...

nasgaroth, zwróć uwagę na to co jest napisane w temacie, szczególnie na "najlepszy wg was". Nie wytrząsaj się, bo tu chodzi o opinie ludzi, a wyznaczników pojęcia "najlepszy" jest cała masa.

To nieistotne czy wg nas, was czy myszki miki... z tego wszystkiego wychodzi na to, że najlepsi są Ci, którzy są popularni.