Chciałbym wam tylko powiedzieć, że zdanie TK nie mogło być inne. Opiera się na konstytucji, a konstytucja polska gwarantuje ochronę życia każdemu człowiekowi — bez względu na wiek, stan zdrowia i czy już jest poza brzuchem matki czy jeszcze nie.
Wysoce subiektywne trio niedawno zakupionych produktów z Biedry, które okazały się hitami, czyli:
Chusteczki higieniczne Queen w kartonowym pudełku z nadrukiem w konstelacje na tle czarnego nieba. Dorwałam ostatnie opakowanie, więc nie jestem pewna czy nie była to aby edycja limitowana / końcówka wycofywanej serii, mimo wszystko wspominam o nich, bo są naprawdę klimatyczne. Mała rzecz, a potrafi ucieszyć.
Wspomniana już przeze mnie w tym poście rozpuszczalna Cafe d'Or Crema o smaku czekolady - sztos, choć faktycznie najlepiej pić ją zgodnie z zaleceniem producenta choćby z niewielką ilością odtłuszczonego mleka [i oczywiście osłodzoną ;D]. Jak pisałam wcześniej czaję się również na wersję waniliową, a także - jeśli szczęście dopisze - marcepanową.
"Szybka Rybka" Marinero pod postacią mintaja z warzywami z sosem maślano-ziołowym - bardzo przyzwoite danie fit o niewielkiej kaloryczności, dobrym składzie i niskim [jak na dania gotowe] stopniu przetworzenia. Mam nadzieję, że wejdzie na stałe do oferty i nie okaże się jedynie efemerydą [obawa podobna jak przy pozycji numer jeden], bo na ten moment niestety nie można jej dostać. Zdecydowanie lepiej również przygotować ją w piekarniku niż mikrofali.
Z okazji dzisiejszego święta - ku przypomnieniu, że pokochanie drugiego człowieka [przynajmniej tym zdrowym rodzajem miłości] jest niemożliwe bez uprzedniego przynajmniej zaakceptowania i uszanowania samego siebie, a każdy z nas już na starcie jest kompletną całością, nie zaś czyjąkolwiek połówką